Nie koniecznie podkuliłem ogonek. Z mojej strony możesz się spodziewać zupełnie innego projektu, w ok. 85% odmiennego od Dawinbi (Tak, serwer naruto), więc moje "wielkie plany" zrealizuję. To "Dawinbi" upadło z powodu przede wszystkim braku zrozumienia wśród nas, administratorów i odmiennych wizji co do serwera. Po pewnym czasie odechciało się nam (tak, mi również) pracować przy Dawinbi, dlatego już tego nie utrzymujemy.